Birthday Ball - nowe lalki
Dwa dni temu Olga pisała o nowej serii - Birthday Ball, w której skład wchodziły Cupid, Blondie oraz Duchess. Jeżeli choć trochę spodobała się Wam ta seria, to mam świetne wieści, a mianowicie do wyżej wymienionej trójki dołączą Cedar oraz Rosabella!
Gdy po raz pierwszy zobaczyłam to zdjęcie, nie do końca wiedziałam kim one są! Zastanawiam się, skąd Mattel'owi przyszedł pomysł na przemalowywanie włosów. Przecież to jest... niezdrowe(?)
Wracając do głównego wątku, nie wiem jak Wy, ale ja jestem bardzo rozczarowana wyglądem dziewczyn. Różowy chyba nie jest kolorem Cedar, a Rosabella nie jest złotowłosą więc wyklucza się to samo przez się... Przyjrzyjmy się każdej z osobna, na pierwszy ogień weźmy córkę Pinokia:
Jak już wspomniałam Mattel jeżeli chodzi o kolorystykę, nie trafił w moje gusta. Ewidentnie dziewczyna została przedobrzona, czego efektem jest makijaż klauna i infantylna garderoba (nie wspominając, że sukienka następczyni Pinokia wpada w styl Roszpunki) Brak mi słów...
Jeżeli chodzi o Rosabellę, to nie ukrywam - gdyby nie odcień skóry pomyślałabym, że to Blondie (tak, druga w jednej serii) Ale skoro już wiem kto to, nie mogę nie wspomnieć o czymś bardzo ważnym - okulary zostały dobrane od czapy! Tu róż, złoto, żółte akcenty i białe okulary! No błagam, dobrze to to nie wygląda. Rozumiem, że miał powstać kontrast, ale można to było jakoś lepiej rozplanować. W całej stylizacji podoba mi się dolna część sukienki. Wzorek jest ciekawy, a całokształt lekki (?)
A Wy, jak oceniacie te lalki? Podobają się Wam? Kupilibyście je?
Gdy po raz pierwszy zobaczyłam to zdjęcie, nie do końca wiedziałam kim one są! Zastanawiam się, skąd Mattel'owi przyszedł pomysł na przemalowywanie włosów. Przecież to jest... niezdrowe(?)
Wracając do głównego wątku, nie wiem jak Wy, ale ja jestem bardzo rozczarowana wyglądem dziewczyn. Różowy chyba nie jest kolorem Cedar, a Rosabella nie jest złotowłosą więc wyklucza się to samo przez się... Przyjrzyjmy się każdej z osobna, na pierwszy ogień weźmy córkę Pinokia:
Jak już wspomniałam Mattel jeżeli chodzi o kolorystykę, nie trafił w moje gusta. Ewidentnie dziewczyna została przedobrzona, czego efektem jest makijaż klauna i infantylna garderoba (nie wspominając, że sukienka następczyni Pinokia wpada w styl Roszpunki) Brak mi słów...
Jeżeli chodzi o Rosabellę, to nie ukrywam - gdyby nie odcień skóry pomyślałabym, że to Blondie (tak, druga w jednej serii) Ale skoro już wiem kto to, nie mogę nie wspomnieć o czymś bardzo ważnym - okulary zostały dobrane od czapy! Tu róż, złoto, żółte akcenty i białe okulary! No błagam, dobrze to to nie wygląda. Rozumiem, że miał powstać kontrast, ale można to było jakoś lepiej rozplanować. W całej stylizacji podoba mi się dolna część sukienki. Wzorek jest ciekawy, a całokształt lekki (?)
A Wy, jak oceniacie te lalki? Podobają się Wam? Kupilibyście je?
Nie, nie podobają mi się D:
OdpowiedzUsuńW ogóle, ta seria jest kiepska.
Zapomniałaś napisać, że one pachną c:
OdpowiedzUsuń