Maraton z Luną#1

Panie i Panowie, serdecznie zapraszam na pierwszą część maratonu z Luną Valente!

Tak jak wspomniałam w poprzednim poście, od dziś, na blogu codziennie pojawiać się będą krótkie streszczenia dwóch odcinków serialu 'Soy Luny'. Nie zdziwię Was mówiąc, że zaczynamy od początku, prawda? :-) Osobiście pierwszy odcinek bardzo, ale to bardzo, bardzo, lubię, dlatego z wielką przyjemnością obejrzałam go dziś rano i nie wiem jak Wam, ale mi, 'powrót' Luny poprawił nastrój :-) No dobra, zapraszam do streszczenia,a no i koniecznie podzielcie się swoimi przemyśleniami nt. dwóch pierwszych odcinków!

Są wakacje, Luna aby zarobić trochę pieniędzy pracuje w "Foodger Wheels" razem ze swoim najlepszym przyjacielem Simonem.
Poznajemy Lunę w jednym z ostatnich dni lata, kiedy to jej życie zmienia się diametralnie! Jej rodzice dostają fantastyczną ofertę pracy, którą muszą przyjąć! Jeśli odmówią zostaną automatycznie zwolnieni. Państwo Valente wiedząc, że ich córka nie chce opuszczać rodzinnego Cancun decydują się na drugie rozwiązanie. Luna, po rozmowie z przyjacielem, dochodzi do wniosku, że to nie może się tak potoczyć. Mówi rodzicom, że zgadza się na przeprowadzkę do Buenos Aires.
Nowy kraj, nowy dom, nowa szkoła - aby wszystko uporządkować Luna wybiera się na przejażdżkę  po Buenos Aires. Podczas owej wycieczki dziewczyna poznaje Jam&Roller tj. tor wrotkarski z jej snu. Czy to przeznaczenie? A może i to jest tylko snem? Czy może istnieć tak idealne miejsce?

To nie był sen - Jam&Roller istnieje naprawdę! Luna poznaje przesympatycznego Nico , który pracuje na owym torze. To właśnie Nico dał dziewczynie bilet na cały dzień jazdy. Jeżdżąc po torze Luna przez przypadek wpada na kogoś. Kogo? Na króla pawia (czyt. Matteo) Dziewczyna (w przeciwieństwie do Matteo) nie cieszy się ze spotkania, Już w Cancun poznała króla pawia i nie była zbyt zachwycona tą znajomością. No ale cóż, takie życie. Luna stara się ignorować chłopaka i cieszy się jazdą na torze. Myślami będąc daleko stąd, traci poczucie czasu. Gdy okazuje się, że jest już wieczór czym prędzej wraca do domu. Rodzice dziewczyny nie są zadowoleni, że ich córka wróciła tak późno i nie dała przy tym wcześniej żadnego znaku życia. Następnego dnia Luna również odwiedza Jam&Roller. Jest to ostatni dzień wakacji, więc dziewczyna chce go wykorzystać w stu procentach! Dowiaduje się że na torze szukają pracowników i czym prędzej zgłasza się jako potencjalna kandydatka. Aby dostać pracę, trzeba przejść przez jazdę próbną - nic trudnego. Ambar dowiaduje się o planach Luny i postanawia nie dopuścić, by ta dostała pracę na JEJ torze. We wrotkach Luny dokręca koło, aby dziewczyna podczas jazdy upokorzyła się. Niczego nieświadoma Luna zakłada wrotki i... upada. Czy coś jej się stało? Czy dostane wymarzoną pracę? Czy Ambar poniesie konsekwencje swoich czynów?
Jeśli jeszcze nie dołączyłeś/aś do naszego maratonu gorąco Cię do tego zachęcam :-)!
Czy jakaś ze stylizacji bohaterów wpadła Wam w oko i chcielibyście, aby znalazła się ona w 'Ubierz się jak...'? Oglądacie 'Soy Lunę' razem ze mną? Lubicie w ogóle ten serial?