Fairest on Ice- zdjęcia promocyjne
Fairest on Ice- serię tą znamy mniej więcej od 17 marca. W owej serii pojawiają się trzy bohaterki: Duchess, Poppy i Ashlynn. Dziewczyny wystylizowane są w niej na łyżwiarki....To tyle, jeżeli chodzi o informacje przypominające, przejdźmy do zdjęć!
Poppy O'Hair:
Jakoś nie za bardzo przepadam za jej fryzurą... Nie podoba mi się ich długość. Jeżeli już postanowiono zrobić jej dłuższą grzywę, można było się trochę bardziej postarać (ale żeby nie było, cieszę się iż posunięto się do tego kroku) Sukienka jest ładna, ale zupełnie nie w stylu wszystko skracające, starszej córki Roszpunki. Największą zaletą owej kreacji są łyżwy! Szczerze się w nich zakochałam {:-)
Ashlynn Ella:
Poppy O'Hair:
Jakoś nie za bardzo przepadam za jej fryzurą... Nie podoba mi się ich długość. Jeżeli już postanowiono zrobić jej dłuższą grzywę, można było się trochę bardziej postarać (ale żeby nie było, cieszę się iż posunięto się do tego kroku) Sukienka jest ładna, ale zupełnie nie w stylu wszystko skracające, starszej córki Roszpunki. Największą zaletą owej kreacji są łyżwy! Szczerze się w nich zakochałam {:-)
Ashlynn Ella:
Pierwsze co rzuca się na oczy to te piękne loki (oczywiście nie łudźmy się - te na sklepowych pułkach będą o niebo... gorsze):
A nie mówiłam? Pomijając sprawę włosów... Zauważyłam, że dla całej serii charakterystyczny jest płatek śniegu na lewym policzku oraz długa bransoletka na prawej ręce - pomysł czar-rewelacyjny {:-) Sukienka jest bardzo ciekawa, idealnie pasuje do dziewczyny i z pewnością jest lepsza od tej Poppy, mimo to moją faworytką jest łabędzia księżniczka. Największą zaletą kreacji (jak dla mnie) jest torebka, w której zakochałam się około pięć miesięcy temu {:-)
Na sam koniec moja ulubienica - Duchess Swan:
Cała stylizacja ma dwie wady - jedną większą, drugą mniejszą. Tą większą jest korona - nie oszukujmy się - ta korona JEST na nią za MAŁA! Najgorsze w tym wszystkim jest to, że na arcie dziewczyna (z dobrą koroną) prezentuje się zniewalająco! Drugą (mniejszą) wadą są łyżwy. Może szukam dziury w całym, ale te łyżwy mojego serca z pewnością NIE podbiją! Jeżeli chodzi o sukienkę to (tak jak pisałam już nie jednokrotnie) podoba mi się jej krój oraz takie zestawienie kolorów. Na koniec zdjęcie w pudełku:
Co sądzicie o owej serii? Która łyżwiarka jest waszą faworytką?
Dla mnie zawsze w tej serii najlepsza będzie Ashlynn. Ma najlepszą torebkę i ma świetną suknię,a łyżwy ma takie same co Poppy,ale ma inny kolor,który bardziej pasuje :) Duchess też jest śliczna. Prawdę mówiąc,ma inne łyżwy,ale bardziej podobają mi się łyżwy Ashlynn. Fajnie,że Duchess ma całe czarne włosy i białą suknię,bo gdyby miała białe włosy,to wszystko by się ,,spływało".Chodzi mi o to,że tak,to byłaby cała biała,a ta łabędzica ma w sobie trochę czarnego charakteru,więc to do niej pasuje :) No,a niestety,najgorsza jest dla mnie Poppy :( Cały czas nie mogę się przyzwyczaić do jej włosów i cały czas nie podoba mi się jej pasek :/ Co do sukienki,to całkiem ładna :)
OdpowiedzUsuńA co do Poppy : czemu ona wyjęta z pudełka ma różową torebkę,a w pudełku fioletową?
UsuńŻe ja tego nie zauważyłam... Nie wiem, może to przez światło, albo chcieli zrobić lepsze wrażenie na zdjęciach promocyjnych (jak z włosami Ash), a potem dali fiolet. Ale jak się przyjrzeć, to to umundurowanie przy szyi też są ciemniejsze więc może chodzi o oświetlenie i te takie {:-)
UsuńCo do tego umundurowania na szyi, to nie zauważyłam ;) Ale masz rację,być może to przez światło ;)
UsuńPoppy- w tej serii jest dla mnie tragiczna. Włosy w tym wydaniu są w moim odczuciu porażką. Takie asymetryczne, te fioletowe pasmo dłuższe i ścięte na skos. Nie podobają mi się po prostu. Sama kreacja zła nie jest, ale kolor to moim zdaniem kolejny niewypał- do Holly może i by pasowała ta sukienka, ale Poppy to ja nie widzę w delikatnym różu. Szkoda, bo bardzo lubię Poppy jako postać ;)
OdpowiedzUsuńAshlynn- nie mam jej nic do zarzucnia. Ładna jest. Strój do niej pasuje i sam też dobrze wygląda. Włosy co prawda są piękne na zdjęciach (zrobiły na mnie duże wrażenie. Takie piękne loki)...ale w pudełku jak pisałaś są już bardziej proste niż kręcone. Ale na to to już bym zadziałała i sama sprawiła Ashlynn piękne loki. Ta lalka jest dla mnie świetna :D
Duchess- nie wyobrażam sobie tej serii bez niej ;) Jedyne co mogę złego jej zarzucić to włosy. Wolałabym aby miała więcej jasnych pasemek, bo tak to jest tam z jedno (?). To mi się nie podoba.... sukienka jest ładna. Korona eee zniesiemy :D Nie mogę wybrać pomiędzy nią a Ashlynn. Chyba więcej zdjęć bym musiała po oglądać i wtedy bym zdecydowała.
Rozpisałam się trochę, ale lubię sobie oceniać lalki :D Poza tym bardzo lubię ten blog!
~Darcy