Gigantyczna Maddie w pudełku
Ktoś nabył już "wielką" Maddie i postanowił pochwalić się nią zdjęciami w internecie. Zasadniczo "pochwalić" uważam za słowo względne, gdyż jakoś nie bardzo widzę jakiekolwiek atuty lalki (no poza faktem iż mówimy o Maddie) Oto owe zdjęcia:
Jak widzicie zapakowano ją do zakręconego pudełka, co uważa za nie do końca najlepsze rozwiązanie, biorąc pod uwagę rozmiar lalki oraz pudełka. Dodatkowo oczy kapeluszniczki wyglądają hm.. przerażająco, a to olbrzymie czoło wcale nie polepsza mniemania. Tył pudełka z kolei jest ciekawy i podoba mi się ten olbrzymi tort, ale bądźmy szczerzy - to tylko pudełko...
Jak widzicie mamy porównanie w stosunku do normalnej Maddie, która jako lalka z krainy Czarów sama w sobie jest niska, oraz wspólne zdjęcie z olbrzymią laką z MH. Nie wiem, czy tylko mi się wydaje, ale wygląda to tak, jakby nasza Maaddie miała większą głowę od tej... (sekunda, sprawdzam) ...Gooliope. Też to zauważyliście?
Oczywiście niepomalowane rękawiczki oraz pomalowane nogi - klasyka. Wypowiadałam się o tym już tyle razy, że już chyba nie muszę powtarzać jak jestem tym rozczarowana...
Mimo, że lalka jest niedopracowana jestem zadowolona że w ogóle taka powstała. Mimo, że nie zamierzam jej kupić jestem ciekawa ile będzie kosztowała. Jak myślicie?
Co sądzicie o tej lalce? Podoba się Wam? No i najważniejsze - na ile szacujecie jej cenę?
Jak widzicie zapakowano ją do zakręconego pudełka, co uważa za nie do końca najlepsze rozwiązanie, biorąc pod uwagę rozmiar lalki oraz pudełka. Dodatkowo oczy kapeluszniczki wyglądają hm.. przerażająco, a to olbrzymie czoło wcale nie polepsza mniemania. Tył pudełka z kolei jest ciekawy i podoba mi się ten olbrzymi tort, ale bądźmy szczerzy - to tylko pudełko...
Jak widzicie mamy porównanie w stosunku do normalnej Maddie, która jako lalka z krainy Czarów sama w sobie jest niska, oraz wspólne zdjęcie z olbrzymią laką z MH. Nie wiem, czy tylko mi się wydaje, ale wygląda to tak, jakby nasza Maaddie miała większą głowę od tej... (sekunda, sprawdzam) ...Gooliope. Też to zauważyliście?
Oczywiście niepomalowane rękawiczki oraz pomalowane nogi - klasyka. Wypowiadałam się o tym już tyle razy, że już chyba nie muszę powtarzać jak jestem tym rozczarowana...
Mimo, że lalka jest niedopracowana jestem zadowolona że w ogóle taka powstała. Mimo, że nie zamierzam jej kupić jestem ciekawa ile będzie kosztowała. Jak myślicie?
Co sądzicie o tej lalce? Podoba się Wam? No i najważniejsze - na ile szacujecie jej cenę?
Daję jej 6/10 ze względu na pomalowane nogi, wielkie czoło i nie pomalowane akcesoria,ale ogółem nie jest taka zła,ale nie chciałabym jej mieć...
OdpowiedzUsuńJestem dziwna i tylko łapię błędy. Ona ma właśnie pomalowane nogi, a tu jest na odwrót.
OdpowiedzUsuńRacja pomyłka językowa {:-)
Usuń