dlaczego denerwuje mnie ship #Ruggarol?
Zdaję sobie sprawę, że z pewnością, nie jedna osoba może negatywnie odebrać dzisiejszy post, ale wierzcie mi, niczego takiego nie miałam w zamiarze. Jest to tylko moja opinia i każdy z Was może mieć własną, kompletnie odmienną od mojej. Mam nadzieję, że wysłuchacie mnie, a potem w razie uwag, podzielicie się własnymi przemyśleniami. Powtórzę raz jeszcze, że nikogo nie chcę obrazić.
#Ruggarol widnieje wszędzie. Na każdego typu mediach społecznościowych, blogach, plakatach. Widnieje on w życiu codziennym fanek Karol i Ruggero. Takie są fakty. Fanki (i fani) serialu chciałyby, aby między odtwórcami głównych ról serialu Soy Luna rozkwitło jakieś magiczne uczucie. Żeby ogłosili światu swoją miłość i żyli długo i szczęśliwie. Niestety nie biorą one pod uwagę szczęścia i prawdziwych uczuć aktorów. Doszukują się jakiś wskazówek na zdjęciach publikowanych przez aktorów, na filmikach wrzucanych do sieci, czy nawet na koncertach. Ja mam już tego dosyć
Zacznijmy od tego, że Ruggero od kilku lat ma swoją dziewczynę - Candelarię, z którą definitywnie jest szczęśliwy. Prowadzą wspólny kanał na yt, występują w serialu Soy Luna i w miarę możliwości spędzają ze sobą jak najwięcej czasu. Kropka.
Po drugie, między Karol a Ruggero istnieje spora różnica wiekowa. Nie twierdzę, że sześć lat to granica nie do przekroczenia, ale dziewczyna mająca 17 lat i chłopak mający 23 prawdopodobnie będą mieli problemy. Co czuje nastolatka, większość z Was pewnie wie. Potrzeby, upodobania, jest wiele czynników utrudniających taki związek. Poza tym Karol wciąż się uczy i ma swojego chłopaka (i tu Was zaskoczę, różnica w wiekowa jest mniejsza niż 6 lat)
Następną kwestią są zdjęcia, na których 'ponoć' widać, że Karol i Ruggero coś łączy. Jak to niby patrzą na siebie jak zakochani, siedzą obok siebie, czy (to już bomba) jak to pocałunek z koncertu jest na tyle prawdziwy, że to musi być coś na rzeczy. Oni są aktorami, grają Lunę i Matteo i muszą się całować. Pocałunki te muszą być wiarygodne. Koniec.
Na koniec postawmy się na miejscu Karol czy Ruggero. Jesteś (wybrałam Ruggero) aktorem, grasz w serialu zakochanego, wchodzisz na swoje konta społecznościowe a tam #Ruggarol, zdjęcia z Karol i pytania do TWOJEJ dziewczyny, czy nie jest zazdrosna o Karol. Osobiście bardzo by mnie to denerwowało.Wiadomo, nie każdy fan Ruggarol od razu musi montować zdjęcia na korzyść wyimaginowanego związku, szukać teorii spiskowych czy narzucać się aktorom. W tym poście mówię tylko o osobach, które tak postępują.
Dziękuję za uwagę. Mam nadzieję, że nikogo z Was nie uraziłam lecz dałam do myślenia. Jeśli chcecie, wypowiedzcie się w komentarzu, z chęcią poczytam o Waszym punkcie widzenia.
#Ruggarol widnieje wszędzie. Na każdego typu mediach społecznościowych, blogach, plakatach. Widnieje on w życiu codziennym fanek Karol i Ruggero. Takie są fakty. Fanki (i fani) serialu chciałyby, aby między odtwórcami głównych ról serialu Soy Luna rozkwitło jakieś magiczne uczucie. Żeby ogłosili światu swoją miłość i żyli długo i szczęśliwie. Niestety nie biorą one pod uwagę szczęścia i prawdziwych uczuć aktorów. Doszukują się jakiś wskazówek na zdjęciach publikowanych przez aktorów, na filmikach wrzucanych do sieci, czy nawet na koncertach. Ja mam już tego dosyć
Po drugie, między Karol a Ruggero istnieje spora różnica wiekowa. Nie twierdzę, że sześć lat to granica nie do przekroczenia, ale dziewczyna mająca 17 lat i chłopak mający 23 prawdopodobnie będą mieli problemy. Co czuje nastolatka, większość z Was pewnie wie. Potrzeby, upodobania, jest wiele czynników utrudniających taki związek. Poza tym Karol wciąż się uczy i ma swojego chłopaka (i tu Was zaskoczę, różnica w wiekowa jest mniejsza niż 6 lat)
Następną kwestią są zdjęcia, na których 'ponoć' widać, że Karol i Ruggero coś łączy. Jak to niby patrzą na siebie jak zakochani, siedzą obok siebie, czy (to już bomba) jak to pocałunek z koncertu jest na tyle prawdziwy, że to musi być coś na rzeczy. Oni są aktorami, grają Lunę i Matteo i muszą się całować. Pocałunki te muszą być wiarygodne. Koniec.
Na koniec postawmy się na miejscu Karol czy Ruggero. Jesteś (wybrałam Ruggero) aktorem, grasz w serialu zakochanego, wchodzisz na swoje konta społecznościowe a tam #Ruggarol, zdjęcia z Karol i pytania do TWOJEJ dziewczyny, czy nie jest zazdrosna o Karol. Osobiście bardzo by mnie to denerwowało.Wiadomo, nie każdy fan Ruggarol od razu musi montować zdjęcia na korzyść wyimaginowanego związku, szukać teorii spiskowych czy narzucać się aktorom. W tym poście mówię tylko o osobach, które tak postępują.
Dziękuję za uwagę. Mam nadzieję, że nikogo z Was nie uraziłam lecz dałam do myślenia. Jeśli chcecie, wypowiedzcie się w komentarzu, z chęcią poczytam o Waszym punkcie widzenia.
Komentarze
Prześlij komentarz