Wyspa Potępionych - Następcy

Jak sądzę, zaciekawił Was tytuł {:-) No właśni, o co chodzi? W końcu ten blog jest o EAH, nie? Mimo to, przyznacie chyba, iż w jakimś stopniu obie produkcje są do siebie podobne, prawda? No weźmy chociażby fakt iż głównymi bohaterami są dzieci słynnych postaci z bajek. No i tu właśnie wkraczam JA {:-) Dzięki wydawnictwu Egmont, mam szansę zrecenzować książkę ,,Wyspa Potępionych". Zapraszam do rozwinięcia!

Wyspa Potępionych znajduje się w królestwie Auradon. Król Bestia zesłał na nią  wszystkich złoczyńców, siejących grozę. Wyspa ta strzeżona jest magicznym polem, i tym samym ucieczka z niej jest równie możliwa jak dzielenie przez zero. Życie tam nie jest proste, zwłaszcza gdy waszymi rodzicami są Diabolina, Dżafar, Zła Królowa czy Cruella de Mon. No właśnie - wyobrażacie sobie żyć w cieniu potężnych rodziców, którzy oczekują, że będziecie równie podli jak oni? Którzy pytają się co złego zrobiłeś? Dla których Wasze starania są słabe? Którzy powtarzają Wam, że macie być ZEPSUCI DO SZPIKU?

,,Jeżeli nie będziesz uważać, córeczko, skończysz tak samo jak on! 

Tak samo jak twój ojciec! Słaba, bezsilna i ŻAŁOSNA!!"

Nie? Tak właśnie żyją główni bohaterowie książki autorstwa Melissy de la Cruz:
- Mal - córka Diaboliny, dziewczyna siejąca postrach z talentem malarskim, dla której matka jest wzorem o naśladowania, której próbuje udowodnić iż jest warta swojego pochodzenia
- Evie - córka Złej Królowej, dziewczyna, która po wielu latach spędzonych w domu, z matką za PODSTAWĘ uważa znalezienie księcia i zamieszkanie w ogromnym pałacu - koniecznie z lustrami
- Jay - syn Dżafara, potrafi kłamać i kraść, co przydaje się, gdy musisz codziennie zaopatrywać sklep ojca nowiuteńkimi "gadżetami"
- Carlos - syn Cruelli de Mon, jest bardzo nieśmiały i inteligentny, przez matkę traktowany jest jak służący. A no i panicznie boi się psów (czyżby sprawka Cruelli?{:-)
Nie ciekawie, nie? Na szczęście dzięki wynalazkowi Carlosa mogą oni pokazać rodzicom, że są ZEPSUCI DO CNA!

,,Może Wyspa Potępionych jest miejscem idealnym dla nas, 

odpadków, wyrzutków, zapomnianych przez świat?"

Książka ta jest idealnym przedsmakiem filmu Disney'a pt.,,Następcy" Dowiadujemy się, jak poznali się główni bohaterowie oraz jak ich relacje przekształciły się od początku wyprawy o Smocze Oko. No właśnie, czym jest to tajemnicze "Smocze Oko"? Może znacie je bardziej pod nazwą Berło Diaboliny? Tak - mówię o najpotężniejszej broni czarnych charakterów! Uwierzycie, że w jednej chwili, nieświadomie Carlos "ożywił" ową broń? I do tego wszystko odbyło się podczas imprezy stulenia?

,,Miał tylko nadzieję, że zobaczy kawałek zewnętrznego świata. Nie śnił nawet, 

że sprowadzi magię z powrotem na wyspę..."

Jak myślicie, jak zareagowała Diabolina, gdy (wydawałoby się) zwykłego poranka przyleciał do niej jej jedyny przyjaciel (którego wróżki przemieniły w kamień) Diaval? Otóż pełna nadziei, że ZŁO ŻYJE wysłała swoją jedyną córkę na wyprawę, z której mogłaby już nigdy nie wrócić.... Razem z Jay'em, Carlosem i Evie Mal wybrała się w podróż by udowodnić matce, że stać ją na więcej. Od tego momentu czytając książkę cały czas serce waliło mi jak szalone! W głowie kłębiło mi się milion pytań: ,,Co zrobi Mal?", ,,Jak zareaguje reszta załogi?" ,,Jak z tego wybrną?" ... Jeżeli szukacie książki w której COŚ się dzieje to z czystym sumieniem polecam Wam właśnie ,,Wyspę Potępionych"!

,,Słuchaj swoich podanych, ale pamiętaj, że to TY jesteś władcą. 

Kieruj się łagodnym sercem, ale rządź silną ręką."

Ku mojemu zdziwieniu w książce jest też kilka rozdziałów, w których poznać możemy młodego (i przystojnego) księcia Bena oraz jego rodzinę - matkę Bellę i ojca Bestię. Dodatkowo zaznajamiamy się z innymi postaciami z bajek, które również mieszkają w Zjednoczonym Królestwie Auradon, np. siedem krasnoludków, siostry Arielki, córka Aurory, Dobra Wróżka itp. 

,,Przecież bycie królem nie może być dużo bardziej skomplikowane od bycia kandelabrem..."

Na koniec kilka słów do tych, którzy uważają, że ,,Następcy" są podróbką EAH - oczywiście są tu elementy, które w jakiś sposób łączą obie produkcje (inaczej pewnie recenzja ta nie pojawiła by się na blogu) , ale nie warto tak szybko wyrabiać sobie negatywnej opinii. Nawiązując jednak do EAH, wydaje mi się, że Mal jest bardzo podobna do Apple White. Obie dążą do własnego przeznaczenia, obie nie chcą zawieść rodziców i  obie są najlepsze w szkole (z tą różnicą, że na Wyspie najlepszą oceną jest ,,Z",a w Baśnioceum ,,A") 

Reasumując uważam, że ,,Wyspa Potępionych" jest bardzo ciekawą książką i warto po nią sięgnąć. Każdy kto kocha baśnie oraz pełną napięcia akcję z pewnością znajdzie tutaj coś dla siebie. 

Chcecie, aby na blogu pojawiały się różnorodne recenzję? Co myślicie o ,,Wyspie Potępionych"? Czytaliście w ogóle tą książkę? Zastanawiam się też nad konkursem, w którym do wygrania będzie książka - tylko nie teraz - bo chyba każdy z nas ma obecnie dużo nauki... 

Na koniec genialna piosenka pt, ,,Rotten to the Core" w wykonaniu Sofii Carson