Zdjęcia promocyjne Farrah, Justine i Melody

Nareszcie jakieś sensacje {:-) W internecie pojawiły się zdjęcia promocyjne trzech nowych (no dwóch, bo Melody to każdy zna...) uczennic baśnioceum- wspomniana Melody Piper, Justine Dancer oraz Farrah Goodfairy! Na pierwszy ognień córka flecisty z Hameln:

Pierwsze co rzuca się w oczy to te genialne słuchawki- ile one mają detali... W porównaniu do odcinkowej wersji dziewczyna zamiast czarnego naszyjnika ma srebrny, a oczy nie są fioletowo- brązowe tylko niebieskie. Wydaje mi się też, że makijaż oczu jest delikatniejszy w porównaniu z odcinkami...

Wielką wadą lalki jest brak rajstop! Zauważyliście, że wszystkie lalki z serii podstawowej wydane w tym roku są właśnie bez rajstop? Ostatnią, która dostała je dostała była Ginger Breadhouse... Szkoda, bo uważam, że dodają one lalce dodatkowego uroku {:-) W tym przypadku taki brak bardzo razi po oczach (zważając na to iż w odcinkach je posiadała...) Będąc przy nogach - jak zauważyliście Melody jest pierwszą lalką Ever After High, która otrzymała tatuaż! Nie jest on brzydki, ale powiedzmy, że nie przepadam za tatuażami dlatego też to Wy oceńcie czy tu pasuje, czy nie {:-) Jak widać, dziewczyna nie otrzyma "normalnego" pamiętnika- zakładki, tylko jakąś różową książeczkę. O ile każda postać dostanie przygotowaną specjalnie pod siebie (kolorystyka, motywy...) to jakoś to zaakceptuje, ale mam przypuszczenia iż każdy dostanie identyczną... No cóż, czas pokarze {:-)

Ta torebka jest czar-rewelacyjna! Tyle detali, pomysł z płytą winylową - CUDEŃKO! Miejmy tylko nadzieję, że w czasie "pakowania" żaden szczegół nie ulegnie przemianie (tak jak torebka Lizzie z serii Book Party - nadal nad nią ubolewam...)

"Gadżety" dziewczyny, czyli buty, torba, słuchawki , biżuteria i pasek...

Czy tylko mi się wydaje, czy rzeczywiście w pudełku twarz Melody nabiera "lisich" kształtów? {:-) Nie wygląda to najlepiej... Tak jak przypuszczałam, torebka dziewczyny została lekko "zniekształcona" poprzez dodanie srebra z środek płyty. Nie jest to jakaś "haniebna" zmiana, i przyznam że trudno mi zdecydować czy lepiej jest z tym srebrem czy bez....
To tyle jeżeli chodzi o córkę flecisty z Hameln, przejdźmy do następnej postaci tj. Justine Dancer (córka dwunastej tańczącej księżniczki)

Nadal nie mogę przyzwyczaić się do tego paska (o ile można to uznać za pasek) Ewidentnie poszerza dziewczynę i do tego nie współgra z reszta (nie licząc kolorystyki) Jeżeli chodzi o sukienkę, góra urzekła mnie bufiastymi rękawkami i delikatną kolorystyką {:-) Dół zasadniczo też nie jest zły, ale w porównaniu do góry pozostawia wiele do życzenia... Podoba mi się jej srebrna opaska, która trochę kojarzy mi się z Królową Śniegu (Wam też?) Jak już wspominałam przy Melody, najnowsze lalki nie dostają rajstop nad czym ubolewam (zaraz napiszę petycję by zwrócono nam tą jakże ważną część garderoby! {:-) Kto jest ze mną?)

Pamiętnik Justine wygląda identycznie jak ten Melody, naprawdę aż tak pracochłonne jest chociażby dodanie symbolu danej postaci? (Uwaga, nie jest to pytanie retoryczne, gdyż rzeczywiście tego nie wiem {:-)

Kolejna lalka z bransoletko-pierścionkiem - hmm coraz bardziej mi się to podoba {:-) Zasadniczo fajny motyw łączący postacie... Torebka nie jest zła, ale sądzę iż Mattel'a stać na więcej i trochę nad tym ubolewam. Jakieś dodatkowe "tuningi" są mile widziane {:-)  Buty są ładne i podobają mi się, ale zastanawiam się jak w nich się tańczy... Bo znając Mattel'a w odcinkach również będzie na obcasach i będą takie piruety i takie skoki! W sumie szkoda, że nie zrobiono jej płaskich butów (tak, płaskich) W końcu jakaś lalka by się wyróżniała...

Jak widzicie to pasko podobne coś w magiczny sposób zamieniło czerń na róż, a patrząc na art mogę "mniemać" iż ten róż pozostanie już "na wieki". Będąc przy arcie chciałaby zaznaczyć iż bardzo mi się spodobał. Dziewczyna wygląda na nim czarująco i sądzę iż odzwierciedla jej artystyczną duszę {:-)
Na sam koniec (piszę tego posta z przerwami cztery godziny!) wróżka Farrah Goodfairy:

Czyli taka słodka i dobroduszna istotka, tak? Jak widzicie dziewczyna uśmiech się, co z jednej strony uważam za plus - jest taka urocza, ale z drugiej lekko mnie ona przeraża... Jak na prawdziwą wróżkę przystało, Farrah posiada magiczną różdżkę, która wyeliminowała konkurentki - torebki {:-) Przez to czegoś mi brakuje - rajstopy, bransoletki, pierścionki czy torebki sądzę iż "wspomogłyby" atrybuty lalki. Sukienka jest bardzo ciekawa (zarówno krój jak i kolorystyka oczarowały moje serce {:-) Skrzydła są według mnie trochę "za ciężkie", przez co wyglądają nie najlepiej...

Jak już wspomniałam lekko przeraża mnie twarz dziewczyny, a kolor brwi wcale nie poprawia sytuacji. Rozumiem, że niebieskie byłyby szaleństwem, ale ja jednak coś bym zmieniła... Mogę za to śmiało powiedzieć, że naszyjnik jak i opaska wyszły im czarownie!

O, porównując gadżety Farrah do tych Melody lub Justine można zauważyć, jak wróżka ma ich mało. Naprawdę - bransoletka nigdy jeszcze nikomu nie zaszkodziła {:-)

Na arcie dziewczyna wygląda czar-rewelacyjnie! No, ale jak spojrzysz kilka centymetrów wyżej... Opaska zmieniła położenie i kojarzy mi się teraz z olimpijskimi wieńcami, tylko w srebrnej wersji...
Co myślicie o owych lalkach? Która urzekła Was najbardziej? Jak myślicie Farrah i Justine są Royalsami czy Rebelsami?