Uwielbiam być tą złą w Soy Lunie

Dawno na blogu nie pojawiały się żadne wywiady! Zdecydowanie czas to zmienić! Przeglądając internet w poszukiwaniu 'czegoś ciekawego' natrafiłam na wywiad z Valentiną Zenere, czyli serialową Ambar. Mnie osobiście bardzo on zaciekawił i liczę na to, że Wam spodoba się równie mocno. Już bez przedłużania, zapraszam do czytania!
W ostatnim odcinku pierwszego sezonu 'Soy Luny'widzieliśmy Ambar przepraszającą Gastona i Matteo oraz godzącą się ze swoimi przyjaciółkami Jazmin i Delfi. Czy Ambar się zmieniła? Wyglądało to na zmianę, prawda? Cóż Ambar to manipulatorka i nikt nie wie, kiedy mówi prawdę. Właśnie to najbardziej lubię w mojej pracy i w mojej postaci.
Więc mówisz mi, że to była tylko strategia i nic się nie zmieni?
Coś się zmieni. Ona Dorasta i stara się odkryć dlaczego pojawiają się sprzeczności z samą sobą. Dorasta jak każdy nastolatek.
Pewnego dnia zobaczymy serduszko Ambar?
Jeśli tylko! Jeszcze go nie widziałam, ale gdybym je zobaczyła powiedziałabym Wam.
Ambar odbije Matteo? 
Kim jest Matteo? Już zapomniałam! Przejdźmy do następnego pytania.
Łączy cię coś z Ambar?
Obie uwielbiamy modę.
Lubisz grać tą złą w serialu?
To świetna zabawa. Uwielbiam być tą złą.
Zniosłabyś taką Ambar w swojej klasie?
Nigdy.
Czego nauczyła Cię twoja postać?
Nauczyła mnie że doskonałość nie istnieje. Dojrzałe jest pozwolić sobie popełniać błędy. Ambar jest bardzo wymagająca, ja także, ale ona jest defensywna cały dzień, a ja staram się odpocząć trochę więcej i jeśli coś pójdzie mi nie tak, nie być zła.
Jeździłaś na wrotkach przed kręceniem 'Soy Luny'?
Nigdy. Mieliśmy przez sześć miesięcy warsztaty po sześć godzin dziennie. Było to naprawdę męczące, ale wyszło pięknie.
Bolało jak upadałaś?
To było straszne, myślę jednak że upadałam ze strachu.
Potem było lepiej
Dokładnie. Chłopaki skakali i robili różne rzeczy, a ja stałam z tyłu i ćwiczyłam.. Ale również upadałam, moja noga ma teraz piękne siniaki.
Rozpoczęłaś pracę aktorki w wieku trzynastu lat w serialu 'Casi Angeles' i 'Aliados'. Czy uważasz że musiałaś zrezygnować z części swojej młodości żeby spełniać marzenia?
Nie, ponieważ to coś o czym sama zadecydowałam. Kocham moją pracę, sprawia że jestem szczęśliwa i nie brakuje mi niczego. Myślę, że wszystko czego musiałam nauczyć się wcześniej niż moi rówieśnicy pozwoliło mi dorosnąć.
Twoja rodzina również zajmuje się grą aktorską?
Nie, moi rodzice nie mają nic wspólnego z tym światem, ale zawsze wspierali mnie w stu procentach. Tak naprawdę, mój tata udał się ze mną do Madrytu.
 Czego nauczyłaś się od 'Soy Luny'?
Zdobywam doświadczenie w każdy możliwy sposób, jak każdy z nas, po ludzku. Wielkie hasło przewodnie z Soy Luny: 'Wszystko co chcesz, możesz osiągnąć' z pewnością jest prawdą.
Co oglądasz w telewizji?
Oglądam wiele amerykańskich seriali. Jestem wielką fanką Plotkary.
Disney posiada wiele czarnych charakterów. Inspirowałaś się którymś z nich odgrywając rolę Ambar?
Nie, starałam się stworzyć coś całkowicie nowego: narcystycznego i egocentrycznego, żeby jej charakter był wyjątkowy. Była trochę jak Blair Waldorf z Plotkary.
Jak widzicie, powyższy wywiad nie skupia się na pojedynczych aspektach, lecz zawiera ogólnikowe pytania. Zdecydowanie pozwala nam lepiej poznać tak wspaniałą osobę jaką jest Valentina. Lubicie Valentinę? Co myślicie o jej wysiłku, jaki włożyła w swoją rolę?

Komentarze

  1. Kocham twoje posty w tej tematyce. Oby było ich jak najwięcej❤❤❤ Ja chciałabym jakaś propozycję dla fanek głównej bohaterki-Luny Valente

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tzn. wywiad czy może chodzi Ci o [posty ubierz się jak? Wybacz że pytam, ale nie do końca rozumiem twój komentarz

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Cariba Heine w Syrenach z Mako

Czy Rory J. Saper/Max pojawi się w 3 sezonie Znajdź mnie w Paryżu?

15 ciekawostek o 'Następcach 2' #CnN2