Lalka zwana Faybelle
Nareszcie! Niedawno odcinek, a już teraz możemy zobaczyć kilka dobrej jakości zdjęć naszej złej wróżki! Jesteście ciekawi? Oto zdjęcie w pudełku:
W wersji odcinkowej dziewczyna prezentuje się lepiej. Powinni bardziej postarać się nad fryzurą. Tunika, czy co to tam jest, także nie wygląda tak czarująco jak w bajce. Jak dla mnie, to wygląda ona jakby była wzięta z szafy babci.
Na tym zdjęciu, tunika prezentuje się lepiej. Ewidentnie leży na niej lepiej. Przyznam, że liczyłam na coś bardziej widowiskowego.
Makijaż jest czarujący. Podoba mi się to, jak ozdobili jej oko. W bajce, dziewczyna miała taki makijaż zarówno na prawym, jak i lewym oku. Tu niestety Mattel poszedł na łatwiznę. Widzimy też kolczyki, które furory nie robią.
Jak dla mnie, skrzydła są najlepszym elementem całej kreacji. Są genialne i cudowne. Właśnie na takie liczyłam.
No dobrze. Przyznam, że tunika nie jest aż tak zła, jak na pierwszym zdjęciu. Te rękawki w odcinku były dłuższe, przez co prezentowały się o wiele lepiej. Widzimy też srebrny naszyjnik. W bajce dziewczyna ma czarny. Nie wiem,po co Mattel postanowił to zmieniać, przecież w czarnym było jej do twarzy.
Zbliżenie na bransoletkę. Właściwie jest ona jak dla mnie bardzo udana.
Buty ni są złe, ale spójrzcie jak wyglądały w wersji odcinkowej:
Patrząc na nie, te lalkowe są dosyć słabiutkie. Widać, że poszli na łatwiznę.
Reasumując lalka nie jest zła, ale widać że Mattel poszedł drogą na skróty.
A Wam, podoba się lalka Faybelle?
W wersji odcinkowej dziewczyna prezentuje się lepiej. Powinni bardziej postarać się nad fryzurą. Tunika, czy co to tam jest, także nie wygląda tak czarująco jak w bajce. Jak dla mnie, to wygląda ona jakby była wzięta z szafy babci.
Na tym zdjęciu, tunika prezentuje się lepiej. Ewidentnie leży na niej lepiej. Przyznam, że liczyłam na coś bardziej widowiskowego.
Makijaż jest czarujący. Podoba mi się to, jak ozdobili jej oko. W bajce, dziewczyna miała taki makijaż zarówno na prawym, jak i lewym oku. Tu niestety Mattel poszedł na łatwiznę. Widzimy też kolczyki, które furory nie robią.
Jak dla mnie, skrzydła są najlepszym elementem całej kreacji. Są genialne i cudowne. Właśnie na takie liczyłam.
No dobrze. Przyznam, że tunika nie jest aż tak zła, jak na pierwszym zdjęciu. Te rękawki w odcinku były dłuższe, przez co prezentowały się o wiele lepiej. Widzimy też srebrny naszyjnik. W bajce dziewczyna ma czarny. Nie wiem,po co Mattel postanowił to zmieniać, przecież w czarnym było jej do twarzy.
Zbliżenie na bransoletkę. Właściwie jest ona jak dla mnie bardzo udana.
Buty ni są złe, ale spójrzcie jak wyglądały w wersji odcinkowej:
Patrząc na nie, te lalkowe są dosyć słabiutkie. Widać, że poszli na łatwiznę.
Reasumując lalka nie jest zła, ale widać że Mattel poszedł drogą na skróty.
A Wam, podoba się lalka Faybelle?
Komentarze
Prześlij komentarz