Ashlynn Basic bez Huntera
Tak! Dobrze przeczytaliście!
Ponieważ jak wiadomo, Mattel wziął się za reedycję możemy co rusz oglądać nowe wersje klasycznych wydań. Mattel najwyraźniej pomyślał o fankach Ashlynn, które po pierwsze nie mają tyle kasy na dwupak z Hunterem, a po drugie po porostu nie lubią jej chłopaka. Co się konkretnie stało? Zobaczcie:
Na pierwszym obrazku nowa, na drugim "stara". Właściwie obie lalki się jakoś bardziej nie różnią... No może z wyjątkiem torby ALE na zdjęciu w pudełku jest pokolorowany, a na zdjęciu samej lalki już nie. Nie wiem czego możemy się spodziewać...
Druga różnica to krótsza warstwa tej przezroczystej tkaniny w wersji "NEW". Mattel chce zaoszczędzić? No bez przesady, na kilka centymetrów więcej mógł sobie pozwolić... chyba {:-)
Poza tym lalki są można rzec identyczne (tylko ta nowa wygląda jakby miała intensywniejsze odcienie błękitu na sobie, ale przypuszczam iż to wina zdjęcia)
Cieszycie się, że Ashlynn "uwolniła się" od Huntera? Podoba Wam się jej nowa wersja?
Ponieważ jak wiadomo, Mattel wziął się za reedycję możemy co rusz oglądać nowe wersje klasycznych wydań. Mattel najwyraźniej pomyślał o fankach Ashlynn, które po pierwsze nie mają tyle kasy na dwupak z Hunterem, a po drugie po porostu nie lubią jej chłopaka. Co się konkretnie stało? Zobaczcie:
Czyż to nie bajeczne? Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw! Tutaj porównanie:
Druga różnica to krótsza warstwa tej przezroczystej tkaniny w wersji "NEW". Mattel chce zaoszczędzić? No bez przesady, na kilka centymetrów więcej mógł sobie pozwolić... chyba {:-)
Poza tym lalki są można rzec identyczne (tylko ta nowa wygląda jakby miała intensywniejsze odcienie błękitu na sobie, ale przypuszczam iż to wina zdjęcia)
Cieszycie się, że Ashlynn "uwolniła się" od Huntera? Podoba Wam się jej nowa wersja?
Nowa Ashlynn bardziej mi się podoba niż ta stara,bo ma ,,żywsze" kolory (już teraz wiem dlaczego w starej Ashlynn mi coś nie pasowało ^^ ). Pierwszy raz to powiem, ale reedycja wyszła na dobre {:-) (może ją nawet kupię ^^ ) .
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja zauważyłam ,że ashlynn ma krótsze włosy.
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście {:-)
UsuńWcześniej były za sukienkę, no a teraz to w połowie.
Gdy przeczytałam te komentarze to jednak reedycja wyszła średnio... :/
UsuńMi podoba się stara edycja Ashlynn, a po drugie Hunter też jest super, dlatego wolę Ash z Hunterem.
OdpowiedzUsuń