Ginger SC
Nie tak dawno temu, pisałam o lalkach z serii Sugar Coated. W tamtych wpisach nie pokazałam Wam lalki Ginger w zbliżeniu. No to teraz nadrabiam zaległości {:-)
Jak widzicie dziewczyna ma wysokie buty w różowym odcieniu. Jestem tym rozczarowana! Nie wiem jak Wy, ale ja po prostu uważam iż do niej takie buty nie pasują! Sądzę, że jakby zrezygnowali z tych "kondygnacji" byłoby milion razy lepiej. Właściwie byłyby to zwykłe różowe obcasy oblane czekoladą {:-) Sukienka- Nie widzę w niej nic powalającego. Spódnica jest zwyczajną bombką we wzorki (które swoją drogą też jakoś strasznie mnie nie oczarowały). Jeżeli chodzi o górę, to podobają mi się falujące rękawy {:-) Poza nimi również nic mnie nie zwala z nóg. Może jakby tą brązową część zrobili z innego materiału i naszyli na pierwszą by jakoś lepiej to wyglądało. Kolejny minus to landrynkowe guziki. Pomysł ciekawy, ale zamiast ich naszyć-nadrukowano je. Tak już wiem- największy problem tej kreacji to fakt iż trzy-czwarte z niej to nadruki. No niestety nic mnie w nich nie powala. Pasek jest właściwie dobry, ale troszeczkę za bardzo zlewa się z resztą ubioru. Na głowie widnieje czapka kucharza, która bardzo kojarzy mi się ze smerfem Łasuchem{:-) Podobają mi się też pierniczkowe kolczyki (o ile nie są papierowe).
Reasumując nie jestem nią oczarowna i raczej jej nie zakupię.
A Wam się podoba? Tylko ja tak si jej czepiam {:-)??
Ja jej nie kupię ( jakoś mi się nie podoba :c )
OdpowiedzUsuń