Styl niczym Briar Basic
Czas na post z serii "Styl niczym...". Mam nadzieję, że zainspiruję on Was w 100%. Zaczynamy!
Biżuteria:
Kup opaskę:
lub spinkę:
z kwiatem w konkretnym kolorze i za pomocą "prymitywnych" przyrządów przemień je na bransoletki {:-) Wierzcie mi efekt może być powalający i przy okazji raczej mało prawdopodobne jest iż ktoś będzie miał identyczną!
ALBO zamiast kwiatków postaw na...
Zegarek! Link. No ja jestem miłośniczką zegarków- uwielbiam wiedzieć jaka jest godzina- więc takie rozwiązanie chyba też nie jest złe.
Z naszyjnika zrezygnowałam, bo przy takiej sukience to efekt byłby odwrotny od zamierzonego.
Możliwe też, że zauważyliście iż nie pokazuję kolczyków. Dlaczego? Otóż ja się na nich nie znam. Kompletnie jedna wielka pustka! Dlatego pomyślałam, ze to trochę bezsensu pisać o czymś z czym nigdy się nie miało dosłownego zbliżenia. Też tak uważacie? A no i ja nie jestem fanką przesadzania więc dając naszyjnik to już samoistnie rezygnuje z kolczyków.
Buty:
Proponuje sandały:
Ponieważ wybór jest dość szeroki i trudno jest dobrać idealne sandały dla swojej nogi uznałam iż nie podam Wam Linku i wzoru bo przy takich butach się tak nie robi {:-)
Jeżeli mogę coś zaoferować, to proponuję sandały w kolorze różowym lub czarnym (bo w końcu to stylizacja rodem Śpiącej Królewny) A i odradzam zakupu takiego obuwia przez internet, gdyż może się później okazać... że po prostu są złe! Więc wybierzcie się w wolny dzień z mamą czy koleżanką do sklepu z butami i po przymierzajcie! Ja jeszcze nie znalazłam wolnej chwili, ale wiem że niedługo ona nadejdzie {:-)
Rajstopy:
No jak zakładasz sandały to zrezygnuj z rajstop! Takie połączenie NIGDZIE nie jest dobre!( Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego). Zresztą robi się coraz cieplej (no może wczoraj nie, ale...) i warto opalać nogi! Co nie?
Torebka:
Link. Tym razem zdecydowałam się na kopertówkę. Mam nadzieję, że się podoba. Kolory są właściwie podobne do tych z oryginalnej torebki Briar a do tego delikatny frędzel {:-)
Okulary:
Chyba o nich nie zapomniałyście {:-)
Link. To jest taki pudrowy róż, ale myślę że nie jest źle (bo uważam, że nie naturalne jest noszenie różowo-różowych okularów nie?)
Obowiązkowo nie zapomnij o róży {:-)
Może od chłopaka {:-) Nie no taki żart... Będąc w temacie róż: wiecie jaki to kolor (róży oczywiście)
Herbaciany!
Nie wiem, czy o tym wiedzieliście- bo ja na przykład nie. Powiedziałabym, że jest to coś z żółtego połączonego z pomarańczą.
To była właśnie moja wiosenna kompozycja na styl Briar. Mam nadzieję, że Wam się spodoba
Jest czarowna,chyba się w coś takiego zaopatrzę ^_^
OdpowiedzUsuńNie dość,że ta stylizacja jest śliczna to w dodatku Briar to jedna z moich ulubionych postaci {:-)
UsuńSuper stylizacja :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka, tylko jak dla mnie za krótka ;p. Zegarek też mi się podoba. Również jestem miłośniczką zegarków ;), tylko preferuje takie, które na tarczy mają liczby xd...tak to nie za bardzo widać,która jest dokładnie godzina.
OdpowiedzUsuńNo właśnie też się nad tą długością zastanawiałam, ale już nie zdążyłam poszukać nowej i mi pasowała do Briar...
Usuń