Następcy. Powrót na Wyspę Potępionych
Półtora miesiąca temu na blogu pojawił się post zapowiadający najnowszą książkę z logiem "Następców". Wtedy tłumaczenie wykonałam sama, a na dokładkę podałam Wam angielską okładkę :-) Jeśli chcielibyście do niego wrócić, kliknijcie pod ten link, a jeśli interesują Was
"najświeższe" informacje (z pierwszej ręki!) pozostańcie ze mną.
Już dziś możecie skorzystać z przedsprzedaży i za jedyne 23,99 zł nabyć tą pozycję! Klikając w ten link przeniesiecie się na stronę wydawnictwa Egmont, skąd w dwie minuty zamówicie książkę!
"najświeższe" informacje (z pierwszej ręki!) pozostańcie ze mną.
Jak Dobrze ŹLE być znów w domu. Mal jest ekspertką w zastraszaniu wrogów, ale zerwała z tym zwyczajem, gdy odcięła się od swych łotrowskich korzeni. Kiedy więc ona i jej przyjaciele: Evie, Carlos i Jay zaczynają odbierać złowrogie wiadomości, ponaglające ich do powrotu do domu, Mal po prostu nie może w to uwierzyć. Czy następcy wrócą na wyspę? Czy ta historia będzie miała szczęśliwe zakończenie? Przekonaj się, czytając drugą część bestsellera Wyspa potępionych.
Kojarzycie w ogóle "Następców"? Swego czasu trąbiłam o nich na blogu - były recenzje, nowinki itp. Bardzo polubiłam ten film. (Do tego stopnia, że przez miesiąc codziennie oglądałam go min. jeden raz! Dzięki temu znam większą część fabuły - i dialogi - na pamięć, ale dziś nie o tym...) "Następcy" okazali się międzynarodowym hitem, dlatego Disney postanowił kontynuować swoją przygodę z Potępionymi. Już za rok będzie można obejrzeć kontynuację przygód czwórki przyjaciół - Evie, Mal, Jay'a i Carlosa! Ale po co czekać? Nie lepiej już dziś, choć w minimalnym stopniu, zaspokoić roczną dawkę "czarnych charakterów"? Jeśli i Wy zakochaliście się w "Następcach", koniecznie sięgnijcie po najnowszą książkę autorstwa Mel de la Cruz!Już dziś możecie skorzystać z przedsprzedaży i za jedyne 23,99 zł nabyć tą pozycję! Klikając w ten link przeniesiecie się na stronę wydawnictwa Egmont, skąd w dwie minuty zamówicie książkę!
Lubicie "Następców"? Kupicie tą książkę?
Komentarze
Prześlij komentarz