Ubierz się jak Luna Valente cz.1

Ze względu iż nie wiem, czy chcielibyście serię ,,Styl niczym.." z EAH, uznałam, że póki co zrobię coś w tym stylu do serialu Soy Luna. Planuję zrobić kilka takich postów, w każdym z nich biorąc na tapetę różne stroje bohaterki. Mam nadzieję, że seria Wam podpasuję i ją polubicie tak, jak "Styl niczym...". Zapraszam!

Bluzka:

Link. Jak sami wodzicie bluzki nie są identyczne, ale po przejrzeniu wielu stron z ciuchami upewniłam się w przekonaniu, że ta pasuje mi tu najbardziej. Materiał jest praktycznie identyczny, a wzorki są całkiem całkiem :-) Poza tym można przecież pójść do pasmanterii, kupić naklejki do ciuchów i zrobić własną wariację - chcielibyście post w którym robię koszulkę właśnie w ten sposób?
Jak zauważyliście Luna pod swoją bluzką ma drugą - pomarańczową na ramiączka (moja krew). Ja osobiście to pominę, ponieważ w większości szaf z pewnością znajdzie się zwykła bluzka na ramiączka...
W stylizacji Luny znajduje się całkiem ciekawy dodatek, którego nie można pominąć! Mowa tu o wstążce na jej lewym ramieniu, którą związała rękaw. Jestem tym oczarowana i z pewnością sama zastosuję ten trik!
Koszula:

Link.  (Obie koszule pochodzą z tej samej strony) Kocham koszule i cieszę się, że Luna korzysta z nich w swoich kreacjach. Te, które Wam pokazałam nie są aż tak jaskrawe jak ta Luny, ale sądzę że mimo to są warte uwagi :-)
Spodnie:

Link.  Może nie będzie zbyt kolorowo, co więcej odbiega to od stylizacji Luny, ale moja "wizja" opiera się na "spokojnym" ubraniu i kolorowych dodatkach. Ale zanim zacznę o dodatkach skupmy się na butach.
Buty:
Luna ma różowe glany. Mogłabym pokazać właśnie jakieś glany, ale.. nie zrobię tego. Porządne glany tanie nie są, poza tym na wiosnę i lato poleciłabym trampki (poza tym w szkole w glanach się nie chodzi, w trampkach a i owszem)

Link. /Link.  Znacie już moje niezdecydowanie, prawda? Tym razem mam dwie pary butów, każde fajne na swój sposób. Gdybym jednak musiała wybrać, chyba zdecydowałabym się na te pierwsze (bardzo podobają mi się suwaki w trampkach)
Biżuteria:
Jak wiecie Luna nie rozstaje się ze swoim naszyjnikiem z księżycem. Jeżeli mogę to zachęcam Was do bransoletkowej wersji owego naszyjnika, której wykonanie znajdziecie tutaj.
Jeżeli chodzi o bransoletki, to prawdę powiedziawszy mamy tutaj wolną rękę. Ile sklepów, tyle różnych wariacji.

 Szczerze jestem zwolenniczką biżuterii robionej własnoręcznie, więc w moich kreacjach nigdy nie brakuje czegoś mojego. Bransoletki, które Luna nosi w powyższej kreacji są łatwe w wykonaniu i zastanawiam się, czy samej takich nie zrobić. Jeżeli ten plan wypali z pewnością doczekacie się DIY na blogu.
To tyle jeśli chodzi o dzisiejszy "Styl niczym.." Mam nadzieję, że się Wam spodobało. Dajcie znać czy chcecie więcej takich postów i co myślicie o DIY.